piątek, 29 sierpnia 2014

Malinka!

Dzisiaj na moich paznokciach gości Rival de Loop Young- Waldbeere, czyli Malina. Lakier jest zapachowy. Nie pachnie prawdziwą maliną, jest to chemiczny zapach, ale całkiem przyjemny. Schnie na wysoki połysk, co możecie zobaczyć na zdjęciach, bo nie nakładałam żadnego topu ;) Żałuję, że jak byłam w Bremen w Rossmannie, to nie kupiłam więcej lakierów tej firmy. Kosztowały tylko 1,79 euro, więc jak ktoś będzie miał okazje to polecam ;)
Na zdjęciach 2 warstwy malinki bez topu ;)


wtorek, 26 sierpnia 2014

Kropki i stokrotki

Po długiej przerwie wracam do robienia wzorków dla Paznokciowego Teamu ;) Nie wiem jak go w przyszłym miesiącu pogodzę z nowym projektem, ale to jeszcze zobaczymy ;p
Tematem zdobienia na te dwa tygodnie są kropki i kwiatki. Postanowiłam zrobić kropkowanego frencha i domalować stokrotki.
Dzisiaj będę próbowała robić namiot bezcieniowy z kartonu, więc trzymajcie kciuki :D



Co myślicie o tym zdobieniu? :)

czwartek, 21 sierpnia 2014

Catch my eye!

Dzisiaj mowa o pięknym, niebieskim piasku od Rival de Loop Young- Catch my eye. Do zdjęć podchodziłam kilka razy. Próbowałam w słońcu, w świetle dziennym i sztucznym, z lampą błyskową, aparatem i telefonem. Niestety na nic zdały się moje próby, bo nie zdołałam uchwycić jego prawdziwego koloru, który jest lekko morskim niebieskim. Nie widać też niestety holograficznych drobinek, które pięknie mieniły się w słońcu. Trwałość świetna, mógłby nieco szybciej schnąć. Nie ma tragedii, ale przyzwyczaiłam się do piasku z Paese, który wysychał w moment ;p



Jak Wam się podoba? :)

niedziela, 17 sierpnia 2014

Fajerwerki

W końcu znalazłam dobrą biel, która kryje po dwóch warstwach i nie smuży strasznie. Dzisiaj w duecie z moją ulubioną, jednowarstwową czernią oraz z nowym nabytkiem- brokatowym topem.  W myślach podobało mi się takie połączenie bieli i czerni, dopiero przy malowaniu zauważyłam, że podkreśliłam środkowy palec :D
Na paznokciach:
-czerń- Wibo nr 34
-biel- Golden Rose nr 242
-brokatowy top- Rival de Loop Young- Firworks
-top- Poshe

Nadal suche skórki ;<

Przy okazji informuję do jakiego projektu dołączam- 31 dni, codziennie inne paznokcie. Jeśli wytrwam to będę strasznie dumna :D Więcej informacji po kliknięciu na obrazek ;)


środa, 13 sierpnia 2014

Velvetowa Modelka

Dziś na moich paznokciach gości lakier Models Own z kolekcji Velvet Goth Collection, o nazwie Valerian. Kupiłam go w sklepie obuwniczym na przecenie, za jedyne 1,5 funta ;p Żałuję, że nie wzięłam wszystkich kolorów, bo pomimo kilku problemów z malowaniem, na paznokciach wygląda pięknie.
Satynowy efekt do mnie nie przemawia. Pojawiają się grudki, nie wygląda ładnie. Dopiero po dodaniu topu wyłania się prawdziwa piękność, powierzchnia się wyrównuje, wyłaniają się drobinki. Czy można jej się oprzeć? ;)
Jeśli chodzi o malowanie, to do najłatwiejszych nie należy, ale to chyba uroki lakierów o takim wykończeniu. Lakier trzeba nakładać szybko i sprawnie, nie ma czasu na poprawki. Do pełnego krycia potrzebne dwie warstwy.



Która wersja bardziej Wam się podoba? :)
P.S. Przepraszam za strasznie przesuszone dłonie i skórki, ale jeszcze nie doszły do siebie po wakacyjnej pracy ;<

niedziela, 10 sierpnia 2014

Sposób na wysychające farbki i haul :)

Wreszcie wróciłam do Polski. Wymęczona, ze zniszczonymi paznokciami i nieco niezadowolona, bo nie udało się zarobić tyle, ile oczekiwałam. Niestety internet działał jakby chciał, a nie mógł, więc miałam jedynie dostęp do facebooka ;p
Tematem dzisiejszej notki jest sposób na wysychające farbki. Nie wiem czy Was też irytowało to, że po 10 min. malowania farbka była tak sucha, że nie dało się w nią włożyć pędzelka. Widziałam kiedyś taką paletkę w sklepie dla plastyków, ale po co przepłacać, skoro możemy zrobić to sami za grosze ;).

Co potrzebujemy:
-nożyczki
-jakiś płaski pojemniczek, ja użyłam pokrywki od opakowania na paluszki solone
-ścierka do podłogi, którą na przykład w Biedronce można kupić za grosze
-długopis.

Jak wykonać:
1. Przygotowujemy potrzebne nam rzeczy.
2. Odrysowujemy nasz pojemniczek na ścierce i wycinamy.
3. Zwilżony kawałek ściereczki wkładamy do pojemnika i jesteśmy gotowi do malowania.
4. Farbkę nakładamy na jakiś kawałek papieru, co by nie pobrudzić ściereczki. Tutaj farbka od razu po nałożeniu.
5. Farbka godzinę od nałożenia- nadal gotowa do użycia.

W zasadzie dopóki utrzymujecie ściereczkę wilgotną, Wasza farbka nadal będzie miała konsystencję jak od razu po wyciśnięciu ;)


Mały haul z wyjazdu ;) 
Od lewej: Models Own Velvet Goth Collection- Valerian, Rival de Loop Young-Catch my eye, Firworks, Waldbeere

Od lewej: Essence-Glitz & Glam, Golden Rose 242- -w poszukiwaniu bieli idealnej, Essence- ultra strong nail hardener- muszę zregenerować paznokcie po wyjeździe ;)

Moja wygrana w konkursie na facebooku od Cleme Cosmetics
Od lewej: Cleme- Charlotte, Lucie, Yvette(na żywo jest to ciemniejszy i bardziej żywy kolor;))


Polecam również...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...