wtorek, 25 listopada 2014

Laboratorium Dextera

Dzisiaj główną rolę gra Dexter z bajki, którą chyba wszyscy znają ;) Przyznaję, że Dee Dee mi w ogóle nie wyszła ;p Wygląda na wystraszoną, pewnie boi się brata, bo znów mu coś nabroiła w laboratorium. Z samego Dextera jestem bardzo zadowolona, wyszedł mi całkiem podobny ;)
Do zdobienia użyłam:
-Eveline miniMAX nr 841, po raz kolejny zdjęcie nie oddaje prawdziwego koloru, mój aparat nie jest w stanie go uchwycić
-Golden Rose nr 242
-farbki Polycolor
-top- Kwik Kote



środa, 29 października 2014

Koralowo

Bohater dzisiejszego posta to Maybelline nr 342 ;) Myślałam, że jest bardziej pomarańczowy, ale na paznokciach zdecydowanie wygląda jak koral. Świetnie wygląda na krótkich paznokciach, czułam się z nim bardzo dziewczęco. Do pokrycia wystarczy, o dziwo, jedna grubsza warstwa albo dwie cieńsze. To mój pierwszy lakier tej marki. Dostałam go w spadku od koleżanki. Czy wszystkie lakiery Maybelline mają takie śmieszne, długie szyjki? :D





czwartek, 23 października 2014

Hug me!

Chciałam Wam dzisiaj pokazać lakier-pocieszenie, który kupiłam wczoraj, ale aparat uparcie twierdzi, że to niebieski... Eveline miniMAX nr 841 jednak bardziej podchodzi pod fiolet, jest fajnie przykurzony :) Z racji tej, że ze swatcha nici, to zmalowałam kościotrupka. Chyba najpowszechniejszy motyw podczas Halloween, poza tym do malowania wystarczy tylko biała farbka i pędzel.
Mój kościotrup nie wyszedł strasznie. Wygląda jakby chciał wszystkich wyściskać :D
Do namalowania go użyłam białej farbki akrylowej od Polycolor ;)



poniedziałek, 20 października 2014

Ulubione kolory jesienią

W weekend miałam nieciekawy incydent i naderwałam sobie paznokcia, więc pod pilnik poszły wszystkie i są teraz okropne :x Najpierw pokażę Wam piękne lakiery, a później postraszę Was moimi aktualnymi golaskami :D
Strasznie nie lubię klasyfikować kolorów lakierów pod względem pór roku, ale jakoś tak mechanicznie już jesienią zaczynam sięgać po ciemniejsze kolory ;) Dzisiaj pokażę 10 lakierów, którymi zapewne będę namiętnie malować w najbliższym czasie.

Najpierw wszystkie piękności razem :)


1. Models Own- seria Velvet Goth- Valerian- w wersji zamszowej nie podoba mi się wcale, za to z topem wygląda przepięknie.
2. Catrice- Hip Queens Wear Blue Jeans- jeszcze go nie nosiłam, podkradziony mamie :D
3. Claire's- Piękny, metaliczny fiolet. Pokazywałam go przy okazji zdobienia z Chojrakiem.
4. Mariza nr 42- ciemny fiolet, wpadający nieco w bordo.
5. Mariza nr 74- miłość od pierwszego pomalowania ;)


6. Lovely nr 21- ciemne bordo, wygląda świetnie i na długich i na krótkich paznokciach.
7. Mariza nr 71- barwy Gryffindoru zamknięte w małej buteleczce :D
8. Eveline nr 759- w zestawieniu nie może zabraknąć klasycznej czerwieni.
9. Mariza na 72- pierwszy brąz, który polubiłam.
10. Essence- Cafe ole- zwykły nudziak, prawdopodobnie jako baza pod wiele wzorków ;)

Na koniec moje okropne paznokcie ;< Strasznie nie lubię malować takich króciaków. Dodatkowo jestem bez szybkoschnącego topu, muszę w tym tygodniu wybrać się po Kwik Kote, bo moje Poshe już wyzionęło ducha...

niedziela, 12 października 2014

Nieco zieleni

Na wstępie przepraszam za tak długą nieobecność. Przez nieco ponad tydzień nie miałam dostępu do laptopa- padła mi i bateria i zasilacz ;p Później dopadła mnie jesienna melancholia, ale wracam i obiecuję poprawę :)
Dzisiaj już ostatnia z jesiennych nowości Marizy, którą kupiłam, czyli numer 75. Najbardziej na niego czekałam, a niestety podoba mi się najmniej z całej czwórki . Aplikacja przyjemna jak u pozostałych. Urzeka ładnym, złotym shimmerem. Zieleń jest raczej z kategorii tych zgniłych. Muszę pokombinować z nim, bo nie podoba mi się solo ;)


poniedziałek, 29 września 2014

Czekoladę poproszę!

Jesień zdecydowanie kojarzy mi się z książką w ręku, kubkiem gorącej czekolady i ciepłym, miłym w dotyku kocem. Nigdy nie sądziłam, że pomaluję paznokcie brązowym lakierem, a tym bardziej, że mi się spodoba! Myślę, że winowajcą jest tu piękny, złoty pyłek, który zawiera w sobie nowy lakier od Marizy nr 72 :) Jak u poprzedników, świetnie się nim maluje, do krycia potrzebne dwie warstwy. Na zdjęciach bez żadnego topu.



czwartek, 25 września 2014

Idą święta ;)

Po przyjrzeniu się dokładniej nowej kolekcji Marizy stwierdzam, że jest bardziej zimowa niż jesienna ;p W każdym razie podobają mi się wszystkie, oprócz zielonego, który jeszcze mnie do siebie nie przekonał ;) Lakierami maluje się bardzo dobrze, manewrowanie przy skórkach nie sprawia problemu. Kryją przy dwóch warstwach.
Dzisiaj mam dla Was zdjęcia lakieru nr 71. To ciemna czerwień ze złotymi drobinkami. Pierwsze moje skojarzenie to barwy Gryffindoru, bo aktualnie magluję po raz kolejny Harrego Pottera :D Będzie idealny na święta :)
Na zdjęciach bez topu, fotki robione w słońcu.

To zdjęcie najbardziej oddaje kolor :)



wtorek, 23 września 2014

Piękność od Marizy

Na wstępie przepraszam za tak długą przerwę, nie miałam czasu pisać i malować paznokci. Musiałam załatwić kilka spraw i miałam pracę ;)
Wiem, że tytuł jest strasznie banalny, ale naprawdę uważam, że ten lakier jest przepiękny. Zamówiłam sobie 4 nowe kolor od Marizy. Wydatek nieduży, jedyne 4,70 zł za sztukę. Na zdjęciach spodobał mi się strasznie zielony, ale wiadomo jak to jest z kolorami w katalogach ;p Całkowicie serce skradł mi numer 74. Nawet mojemu tacie się podoba, a to rzadkość :D Lakier kryje przy dwóch warstwach, top to Poshe. Nie będę nic pisać na temat lakieru, niech zdjęcia same przemówią ;)



 Podoba mi się data ważności :D Wreszcie zdążę zużyć lakier zanim upłynie termin ^^

poniedziałek, 15 września 2014

Firworks 2 :) i żelki

Na wstępie dziękuję wszystkim, którzy trzymali kciuki, bo udało mi się zdać mikrobiologię :D Przy okazji zapraszam również na swojego Instagrama. Zrezygnowałam niestety z projektu 31DC2014, nie miałam czasu na zdobienie paznokci codziennie ;) W dalszym ciągu trzymam kciuki za Justine, która nadal dzielnie się trzyma projektu.
Dzisiaj na moich paznokciach gości czerwień od Softera nr 17(używałam jej też przy wiśniach), która jest napakowana czerwonymi drobinkami. Było mi mało, więc dołożyłam jeszcze na kciuku i serdecznym Rival de Loop Young- Firworks ;)

Kolor jest taki jak na pierwszym zdjęciu ;)


Na dokładkę wrzucam wczoraj robione paznokcie żelowe mojej mamy ;)


poniedziałek, 8 września 2014

31DC2014- metallic nails

Dzisiejsze zdobienie na szybko, czyli metaliczny pasek na czarnym tle. Uważam, że wygląda całkiem ciekawie ;) Trzymajcie kciuki za moją poprawę kolokwium z mikrobiologii, bo boję się, że nie zaliczę ;< 
Do zdobienia użyłam: czarny lakier od Wibo i zloty H&M- Antique gold ;)



niedziela, 7 września 2014

31DC2014- black and white- Zakochany skunks

Niestety przez zmęczenie po pracy ominęłam wczorajszy dzień z fioletem w roli głównej, ale mam zamiar go niedługo nadrobić. Dzisiejszy post publikuję tak późno, bo niestety trwała u nas burza i aktualnie znowu zaczęło grzmieć ;p Z tego zdobienia jestem niesamowicie dumna, to chyba najbardziej szczegółowy malunek farbkami jaki zrobiłam ;) Mam nadzieję, że poznajecie uroczego skunksa z Looney Tunes.
Zostawiam Was ze zdjęciami w dwóch wersjach- matową i błyszczącą. Która podoba Wam się bardziej? :)


piątek, 5 września 2014

31DC2014-blue- Balony

Kiedy pomalowałam paznokcie lakierem od Cleme- Yvette, od razu skojarzył mi się z kolorem nieba ;) Dodałam jeszcze balony i paznokcie gotowe na kolejny dzień projektu :p Do namalowania balonów posłużyły mi farbki akrylowe ;) Czarna, żółta i różowa od Polycolor, a reszta z jakiejś tam firmy z Nanu-Nana ;p(ale szczerze ich nie polecam ;))
Paznokcie nieco krótsze niż mam teraz, bo malowałam je w sierpniu.


czwartek, 4 września 2014

31DC2014 Green- zielone kropki

Dziś czwarty dzień projektu, tym razem z kolorem zielonym ;) Na moich paznokciach namalowałam zielone kropki, na zielonym tle ;p Za bazę posłużył mi Softer o zapachu kiwi, kiwi powstały przy użyciu Cairuo- green tea. 



środa, 3 września 2014

31DC2014 Yellow- Tulipany

Dziś 3 dzień zabawy. Musiałam coś zmalować w kolorze żółtym i kompletnie nie miałam pomysłu. Siedziałam i myślałam, aż w końcu postawiłam na tulipany. Wiem, że w ostateczności zdobienie wyszło bardziej zielone niż żółte, ale cii... ;p i tak jest już wystarczająco ciężko ;)
Do zdobienia użyłam:
-zieloną, białą i żółtą farbkę akrylową Polycolor
-zielony mini lakier od Marizy nr 41. Nie polecam malować nim bez co najmniej dwóch warstw bazy, bo lubi zażółcać paznokcie ;)
Przyznam szczerze, że już nie mogę się doczekać normalnej częstotliwości malowania paznokci :D


wtorek, 2 września 2014

31DC2014 Orange- Zachód słońca

Na drugi dzień projektu przygotowałam zachód słońca ;) Tym razem inspiracją był kolor pomarańczowy. Zdobienie w całości wykonałam farbkami akrylowymi, jedynie za bazę posłużył mi biały lakier. Mam nadzieję, że przymkniecie oko na niedoczyszczone skórki. Niestety zawieruszył mi się pędzelek, który używałam do czyszczenia, a bałam się użyć wacików do uszu, żeby nie uszkodzić wzoru ;p

poniedziałek, 1 września 2014

31DC2014 Challenge- Red

Dziś pierwszy post z wyzwania 31DC2014 ;) Trzeba było się zainspirować kolorem czerwonym. Długo zastanawiałam się w jakim zdobieniu przemycić jak najwięcej czerwieni i w końcu postawiłam na wisienki ;p Jutro kolor pomarańczowy, trzymajcie kciuki, bo jeszcze nie mam pomysłu ^^
Do zdobienia użyłam:
-czarnej i zielonej farbki Polycolor
-brokatowej czerwieni- Softer nr 17
-czerwonego do namalowania wisienek- Eveline miniMAX nr 759
-biały- Golden Rose nr 242

Wybaczcie za jakość zdjęć, ale pogoda nie dopisuje, a do namiotu cieniowego nie mogę dostać nigdzie odpowiedniego lakieru.



piątek, 29 sierpnia 2014

Malinka!

Dzisiaj na moich paznokciach gości Rival de Loop Young- Waldbeere, czyli Malina. Lakier jest zapachowy. Nie pachnie prawdziwą maliną, jest to chemiczny zapach, ale całkiem przyjemny. Schnie na wysoki połysk, co możecie zobaczyć na zdjęciach, bo nie nakładałam żadnego topu ;) Żałuję, że jak byłam w Bremen w Rossmannie, to nie kupiłam więcej lakierów tej firmy. Kosztowały tylko 1,79 euro, więc jak ktoś będzie miał okazje to polecam ;)
Na zdjęciach 2 warstwy malinki bez topu ;)


wtorek, 26 sierpnia 2014

Kropki i stokrotki

Po długiej przerwie wracam do robienia wzorków dla Paznokciowego Teamu ;) Nie wiem jak go w przyszłym miesiącu pogodzę z nowym projektem, ale to jeszcze zobaczymy ;p
Tematem zdobienia na te dwa tygodnie są kropki i kwiatki. Postanowiłam zrobić kropkowanego frencha i domalować stokrotki.
Dzisiaj będę próbowała robić namiot bezcieniowy z kartonu, więc trzymajcie kciuki :D



Co myślicie o tym zdobieniu? :)

czwartek, 21 sierpnia 2014

Catch my eye!

Dzisiaj mowa o pięknym, niebieskim piasku od Rival de Loop Young- Catch my eye. Do zdjęć podchodziłam kilka razy. Próbowałam w słońcu, w świetle dziennym i sztucznym, z lampą błyskową, aparatem i telefonem. Niestety na nic zdały się moje próby, bo nie zdołałam uchwycić jego prawdziwego koloru, który jest lekko morskim niebieskim. Nie widać też niestety holograficznych drobinek, które pięknie mieniły się w słońcu. Trwałość świetna, mógłby nieco szybciej schnąć. Nie ma tragedii, ale przyzwyczaiłam się do piasku z Paese, który wysychał w moment ;p



Jak Wam się podoba? :)

niedziela, 17 sierpnia 2014

Fajerwerki

W końcu znalazłam dobrą biel, która kryje po dwóch warstwach i nie smuży strasznie. Dzisiaj w duecie z moją ulubioną, jednowarstwową czernią oraz z nowym nabytkiem- brokatowym topem.  W myślach podobało mi się takie połączenie bieli i czerni, dopiero przy malowaniu zauważyłam, że podkreśliłam środkowy palec :D
Na paznokciach:
-czerń- Wibo nr 34
-biel- Golden Rose nr 242
-brokatowy top- Rival de Loop Young- Firworks
-top- Poshe

Nadal suche skórki ;<

Przy okazji informuję do jakiego projektu dołączam- 31 dni, codziennie inne paznokcie. Jeśli wytrwam to będę strasznie dumna :D Więcej informacji po kliknięciu na obrazek ;)


środa, 13 sierpnia 2014

Velvetowa Modelka

Dziś na moich paznokciach gości lakier Models Own z kolekcji Velvet Goth Collection, o nazwie Valerian. Kupiłam go w sklepie obuwniczym na przecenie, za jedyne 1,5 funta ;p Żałuję, że nie wzięłam wszystkich kolorów, bo pomimo kilku problemów z malowaniem, na paznokciach wygląda pięknie.
Satynowy efekt do mnie nie przemawia. Pojawiają się grudki, nie wygląda ładnie. Dopiero po dodaniu topu wyłania się prawdziwa piękność, powierzchnia się wyrównuje, wyłaniają się drobinki. Czy można jej się oprzeć? ;)
Jeśli chodzi o malowanie, to do najłatwiejszych nie należy, ale to chyba uroki lakierów o takim wykończeniu. Lakier trzeba nakładać szybko i sprawnie, nie ma czasu na poprawki. Do pełnego krycia potrzebne dwie warstwy.



Która wersja bardziej Wam się podoba? :)
P.S. Przepraszam za strasznie przesuszone dłonie i skórki, ale jeszcze nie doszły do siebie po wakacyjnej pracy ;<

Polecam również...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...