Do malowania użyłam:
-Paese nr 324- czarny piasek ze srebrnymi drobinami. Jeden z moich ulubionych lakierów. Ładnie wygląda, szybko wysycha, trzyma się prawie cały tydzień. Jedyny jego minus jest taki, że mając ok. 1/3 buteleczki, zgluciał i miałam duże problemy z jego aplikacją, stąd to nierówne malowanie przy skórkach. Możliwe, że mam go ostatni raz na paznokciach ;<
-Softer nr 17- przepiękna czerwień z drobinkami, które nadają lakierowi głębi. Po wyschnięciu ma lekko chropowatą powierzchnię, więc koniecznie trzeba nałożyć jakiś top. Na zdjęciach wyszedł bardzo jasny, ale w rzeczywistości jest ciemniejszy. Nijak aparat nie chciał tego uchwycić, a potem padła mi bateria ;p Mam zamiar użyć go do zdobienia w następnym wzorku dla Paznokciowego Teamu, więc może wtedy będzie widać jaki jest ładny :)
Co myślicie o tym połączeniu?