środa, 28 maja 2014

Black & Red

Dzisiejsze paznokcie nabrały nieco rockowego charakteru poprzez połączenie czarnego, chropowatego piasku z czerwienią ;)
Do malowania użyłam:
-Paese nr 324- czarny piasek ze srebrnymi drobinami. Jeden z moich ulubionych lakierów. Ładnie wygląda, szybko wysycha, trzyma się prawie cały tydzień. Jedyny jego minus jest taki, że mając ok. 1/3 buteleczki, zgluciał i miałam duże problemy z jego aplikacją, stąd to nierówne malowanie przy skórkach. Możliwe, że mam go ostatni raz na paznokciach ;<
-Softer nr 17- przepiękna czerwień z drobinkami, które nadają lakierowi głębi. Po wyschnięciu ma lekko chropowatą powierzchnię, więc koniecznie trzeba nałożyć jakiś top. Na zdjęciach wyszedł bardzo jasny, ale w rzeczywistości jest ciemniejszy. Nijak aparat nie chciał tego uchwycić, a potem padła mi bateria ;p Mam zamiar użyć go do zdobienia w następnym wzorku dla Paznokciowego Teamu, więc może wtedy będzie widać jaki jest ładny :)




Co myślicie o tym połączeniu? 

niedziela, 25 maja 2014

Sówka z Paznokciowym teamem :)

Wybaczcie za moje skórki i nierówne oczy sówki, ale zapomniałam, że dzisiaj mija ten wzorek.
Paznokcie były inspirowane wzorkiem wybranym do Paznokciowego teamu :






Mam nadzieję, że zauważyłyście, że to sowy, bo większość dziewczyn pomyślała od razu o pingwinkach :D

niedziela, 18 maja 2014

Milky Shimmer

Jedne z archiwalnych zdjęć, które przedstawiają lakier od Virtuala, Milky Shimmer z serii Fashion Mania, a ja nadal walczę z farmakologią, której nie da rady się nauczyć... To chyba najgorszy lakier z tej serii jaki mam. Kolor ma przepiękny, do tego zawiera subtelny, złoty shimmer. Niestety ma gęstą konsystencję, za dużo nabiera się go na pędzel i ciężko pomalować nim paznokcie, robią się prześwity. Tutaj mam nałożone 3 grubsze warstwy, czas schnięcia nawet z Poshe był straszny...





piątek, 16 maja 2014

Niebiesko mi :)

Siedzę zakatarzona i piszę posta, a powinnam się uczyć na poprawkę z farmakologii ^^
Dzisiaj chciałam Wam pokazać kolejny lakier firmy Mariza z serii Brilliant. Kupiłam wszystkie, a zdjęcia zrobiłam tylko dwóm kolorom, muszę to koniecznie nadrobić :) Aktualnie kosztują 11,90 zł, czyli tyle ile za nie zapłaciłam. Jakiś czas temu była promocja, gdzie kosztowały 9,90 zł.
Jestem w tej serii absolutnie zakochana. Rzadka konsystencja, szybkie wysychanie, krycie przy dwóch cienkich warstwach. Na zdjęciach całość pokryta Poshe :)





 W sztucznym świetle w łazience ;p na żywo efekt holo jest trochę wyraźniejszy :)

niedziela, 11 maja 2014

Lovely Rio

Na promocji w Rossmannie skusiłam się na dwa lakiery piaskowe z Lovely. Jeden z nich to srebrny piasek z hologramami w kolorze fuksji. Pochodzi z kolekcji RIO :)
Lakier jest przepiękny, zdecydowanie coś dla srok, bardzo rzuca się w oczy. Schnie w miarę szybko, ale też szybko mi odprysnął... Możliwe, że to wina bazy, jakiejś odżywki z Wibo. Pod koniec pierwszego dnia noszenia robiłam zdjęcia i już widać drobne odpryski. Całe szczęście, że to lakier z taką strukturą, że nie widać, jak się lekko pomaluje gołe fragmenty ;p

Zdecydowanie lepiej wygląda na żywo niż na zdjęciach ;) Co o nim myślicie?




wtorek, 6 maja 2014

Zielone rozczarowanie

Ostatnio zawędrowałam do chińczyka w poszukiwaniu tintów, ale niestety nie mieli ich u mnie ;< Wróciłam za to z dwoma lakierami i o jednym dzisiaj mowa.
Kolor to piękny zielony, lekko jadowity, ale żywy :) Zakochałam się w tym odcieniu, ale aplikacja jest fatalna, o wysychaniu nawet nie wspomnę... Już przy pierwszej warstwie są problemy. Lakier nie rozkłada się równomiernie, trzeba wziąć go dużo na pędzel. Nie ma mowy o ponownym przejechaniu pędzelkiem w tym samym miejscu, gdyż wtedy ściągamy to, co wcześniej nałożyłyśmy. Druga warstwa również musi być grubsza, by przykryć wszelkie nierówności. Jak już przebrniemy przez pierwszy etap, to czeka nas kolejne rozczarowanie. Lakier pomimo nałożenia Poshe po 4 godzinach był nadal miękki i mogłam go ściągnąć po prostu z paznokcia... Może zrobię jeszcze jedno podejście z 3 cienkimi warstwami :)
Cairuo- Green tea jest żelkiem, "wysycha" do lekkiej satyny.





Najzabawniejsza jest zakrętka, która na początku mnie denerwowała, ale jeśli oprzeć ten cypelek na palcu, to zyskujemy stabilne trzymanie nakrętki ^^


Jako bonus zdjęcie kota, który zaciekawiony patrzył co ta pani robi przy jego parapecie :D

Co myślicie o kolorze? :)

niedziela, 4 maja 2014

Peppermint

Dzisiaj na paznokciach gości Peppermint od Virtuala z serii Fashion Mania. Przepiękny wiosenny kolor, brudna mięta, choć mi osobiście kojarzy się z dolarami :D Kryje przy dwóch warstwach, nie smuży, nie rozlewa się na skórki. Schnie całkiem szybko i na ładny połysk, ja jednak wspomogłam się Poshe :) Na serdecznym i kciuku mam mgiełkę z Inglota XL4.
Co o nim myślicie?



To zdjęcie najwierniej oddaje kolor :)
I jeszcze ciekawostka dla osób jadących do Międzyzdrojów. W chińskim namiocie, blisko molo, jest maszyna, gdzie za złotówkę dostajemy naklejki do paznokci :) Mi niestety jedne się powtórzyły.


sobota, 3 maja 2014

Pierwszy post i fiolet od Marizy :)

Jakiś czas temu prowadziłam bloga z koleżanką, potem radziłam sobie z nim sama. Zawiesiłam go i postanowiłam zacząć od początku, pisząc tylko w tematyce paznokci :)
Dziś przedstawię lakier z nagłówka. Zdjęcia pochodzą z poprzedniego bloga. Lakier ten to fiolet od Marizy z serii Brilliant. Wydaje mi się, że wizualnie podobny jest do Dirty Berry od Catrice, ale niestety nie mam jak zrobić porównania.
Lakiery z tej serii mają delikatny efekt holograficzny, czego mój aparat nie chciał w ogóle uchwycić. Konsystencja jest rzadka, ale nie trzeba się bać o zalanie skórek. Trwałość najlepsza z całej kolekcji, wytrzymał ok. 6 dni, gdzie na przykład róż i niebieski trzymają się tylko 3 dni. Na zdjęciach z Poshe, ale same z siebie też schną w miarę szybko :)





Następny post będzie już z aktualnymi zdjęciami, nie chciałam po prostu żeby ktoś kojarząc zdjęcie z innego bloga myślał, że skopiowałam sobie zdjęcie do nagłówka :)

Polecam również...

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...